Pracę nad tym projektem miały zakończyć się we wtorek lub środę, jednak znalazłam dziś chwilkę czasu (takie tam, pięć godzin :D ) i udało się zrobić to wcześniej :)
Bohaterką dzisiejszego posta jest bogini grecka - Selene.
Zapewne niewiele z Was o niej słyszało, gdyż zachowało się bardzo mało mitów opowiadających o jej losach. Często także za boginię Księżyca uważano Artemidę.
Selene przemierzała nocne niebo na srebrnym rydwanie zaprzężonym w parę białych koni. Swą wędrówkę zaczynała na Wschodzie kończyła zaś na Zachodzie - po drugiej stronie widnokręgu.
Niewątpliwie była bardzo piękną kobietą. O jej względy zabiegało wielu bogów, w tym i Zeus, który był jej kochankiem. Ona jednak zawierzyła swoje serce Endymionowi - młodemu królewiczowi, na którego bogowie zesłali wieczny sen. Każdej nocy, zakochana bogini odwiedzała śpiącego i czuwała nad nim.
Selene była przedstawiana na wiele sposobów.
Niekiedy odziana w hiamiaton ( prostokątny kawałek tkaniny pełniący rolę peleryny ) innym razem nago, zawsze jednak ze świetlistym księżycem na czole.
Do jej stworzenia zainspirowało mnie wyzwanie Kreatywnego Kufra - Grecja.
Dla mnie nieodłącznie kojarzy się ona z mitologią, dlatego moje skojarzenia poszły właśnie w tym kierunku.
W mojej wyobraźni Selene ukazuje się jako piękna, kobieca postać o długich i lśniących niczym światło księżyca włosach.
Tym razem chciałam uczynić z niej bardziej realistyczną postać. Tworzyłam ją na szkielecie z drutu, by ciało lepiej trzymało wymyśloną przeze mnie sylwetkę.
Pierwszy raz lepiłam ciało o rzeczywistych (i oczywiście pomniejszonych) wymiarach.
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego, choć zdaje sobie sprawę, że dalej ma w sobie wiele błędów anatomicznych. Twarzy niestety bez specjalistycznych narzędzi nie jestem w stanie ulepić, więc pozostała taka, jaką tworzyłam do tej pory.
Mam nadzieję, że nie poczujecie się zgorszone odrobiną golizny :P Na początku chciałam ubrać ją w hiamiaton, jednak szkoda mi było zakrywać efekty mojej wielogodzinnej pracy (łącznie prawie 12h)
Tutaj zdjęcie z work in progress. Wyrzeźbienie samego tułowia, nóg i ulepienie twarzy zajęło mi 7h. Pewnie gdybym miała wprawę, poszłoby to szybciej :P
A tu już efekty końcowe :)
Dodałam mój ukochany kamień księżycowy :)
Jestem dumna z tych nóg :D
Zdjęcia niestety wyszły fatalnie :(
Zgłaszam moją Selene ( zawieszka do łańcuszka) na wyzwanie Kreatywnego Kufra - Grecja
Twoja najlepsza praca w Twojej dotychczasowej karierze. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Wielki, wielki talent, Katalin. Zazdroszczę - oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :-) Pozdrawiam, spokojnej nocy! ;-)
OdpowiedzUsuńOjej, dziękuję.. czasem aż nie wiem, co powiedzieć :) Takie słowa mnie uskrzydlają :)
Usuńpiękna! talent ! Te nogi i brzuszek cudooo :) Po prostu pełen podziw :) Wystawiasz ją na sell?
OdpowiedzUsuńhehe, dziękuję Moniko :*
UsuńPewnie będzie wystawiona, ale to jak już stworzę konto na Etsy :)
jest cudowna, boże jaki ty masz talent!:)) Boooskaaa :) A te detale... po prostu szczęka opada, ja przy tobie to jestem laik :)
OdpowiedzUsuńStaram się pielęgnować to małe ziarenko, które otrzymałam :)Trzeba nieustannie je podlewać ale najważniejsza jest miłość:)
UsuńŚliczna. Naprawdę gratulacje, bo laleczka wyszła boska. Masz wielki talent, i fajnie, że pokazujesz to ludziom ;)
OdpowiedzUsuńCudowna! Nie mam więcej słów
OdpowiedzUsuń!!! Przepiękna - poprostu.
Wow!!! Jaka piękna i te nogi i ten brzuszek- fantastycznie! Zdolna Bestia z Ciebie! Pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńPiękna. Efekt końcowy jest niesamowity. Życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne dziewuszki, a ta wszystkie przebija :)
OdpowiedzUsuńO raju... ale ona jest cudowna!!!! Mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńOj dziewczyny, bo się rumienię :P
OdpowiedzUsuńWielką radość sprawiają mi Wasze słowa, z serca dziękuję!
Jest piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mika
Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo realistyczna :)
Jednak dalej utrzymuję się w przekonaniu że gdybyś zmniejszyła swoim laleczkom czoła to nawet bez nosa wyglądałyby bardziej realistycznie ;)
Wysokie czoło i nisko osadzone oczy nie mają na celu nadać twarzy realizmu. Taki projekt został przeze mnie wymyślony i jest on elementem mojego stylu, z którego nie zamierzam rezygnować.
UsuńZ założenia chibi nie są postaciami realistycznymi :)
Wiem, wiem ;) Masz swój własny styl :D
UsuńAle po prostu według mnie niższe czoło wyglądało by bardziej realistycznie i sprawdziło by się to w przypadku tej laleczki :)
zacytuję samą siebie "Wysokie czoło i nisko osadzone oczy nie mają na celu nadać twarzy realizmu (...) Z założenia chibi nie są postaciami realistycznymi :)" :)
UsuńTak tylko mówię :)
UsuńI myślałam że chciałaś zrobić tą laleczkę właśnie jako postać realistyczna tylko bez narzedzi nie mogłaś zrobić twarzy więc zrobiłaś taką jak dotychczas :)
PIĘKNA !!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna laeczka!!! ;)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że może wygrać konkurs :)
Powodzenia <333
Jejku jaka piękna ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje prace < 3
Jej historia skojarzyły mi się z Czarodziejką z Księżyca :) piękne dzieło stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńSelene jest przepiekna!
OdpowiedzUsuńNie masz wprawy? No proszę -.-
OdpowiedzUsuńHmm, powiem tak. Jest wspaniała, piękna i delikatna! Cudo!
Przecudowna^^
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć jaką ma wielkość? Tak z ciekawości ;)
A poza tym podziwiam cię, trzeba mieć niezłą cierpliwość aby siedzieć przy takim maleństwie 7 godzin! :D
Ma 7.3 cm (łącznie z kamieniem księżycowym)
Usuńi całość zajęła mi ok 12h :P
Prześliczna *3*
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ludzko, moim zdaniem szczegóły anatomiczne są dosyć dobrze oddane C:
Cudowna wręcz perfekcyjna!Jestem zachwycona♥
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że to będzie arcydzieło!
OdpowiedzUsuńJest nie-sa-mo-wi-ta :) :) :)
Będe trzymała za Ciebie i Selene kciuki ;)
nogi wyszły bardzo "boskie" :) jak na boginię przystało :)
OdpowiedzUsuńPiękna ! :D
OdpowiedzUsuńale bardzo czasochłonna ! podziwiam zapał :)
Świetna jest ! A nogi po prostu piękne :>
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://pomyslowy-kaktus.blogspot.com/
Wszyła rewelacyjnie! Życzę wygranej i wierzę, że masz naprawdę spore szanse!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
PS: A jakich narzędzi dokładnie Ci brakuje? Bo mi się marzy dłutko kulkowe...
Dziękuję :)
UsuńJest tyle pięknych prac zgłoszonych, że raczej w to wątpię :P
a brakuje mi właśnie dłut kulkowych różnej wielkości, ale też takich szpatułek do wygładzania powierzchni czy narzędzia gumkowego do robienia oczu. Trochę niestety to wszystko kosztuje, ale jestem w trakcie zbierania funduszy :)
Jest z czego być dumną , bo te nogi są fantastycznie
OdpowiedzUsuń"wyrzeźbione" : O
Ja bym nie wytrzymała tyle ją lepiąc XD
Ja jak już usiądę do tego, to tracę poczucie czasu :) Ale przerwy też czasem robię, bo jednak siedzenie tak non stop nie jest zbyt zdrowe dla organizmu :D
UsuńJesteś niesamowita! : ) Ślicznotka. : )
OdpowiedzUsuńPiękna!!! Aż dech zapiera :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita!!Piękną jej figurkę zrobiłaś:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ciebie, Katalin! Jesteś wspaniałą osobą o niezwykłej wyobraźni (która ponoć u dorosłych zanika) i do tego tak oddającą się swojej pasji... Dwanaście godzin pracy nad tą laleczką... Ale efekty są bardzo zadowalające ^^
OdpowiedzUsuńJasny kolor użyty do ulepienia Selene sprawia, że jest jeszcze delikatniejsza; fantastycznie wyrzeźbione ciało, bogate w szczegóły, idealnie oddaje postawę bogini... A księżycowy kamień jest niczym wisienka na torcie, niby szczegół, niezbyt widoczny, a jednak nadaje postaci charakteru :)
Przecudna:) Jesteś mistrzynią:)
OdpowiedzUsuńCiągle mnie zaskakujesz. Rewelacyjny pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńŻyczę wygranej w KK
Cudna! Te nogi.. a włosy... ach :) Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńŚwietna! *.*
OdpowiedzUsuńJest cudowna! Naprawdę nogi ma rewelacyjne, aż sama jej ich zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i na pewno będę zaglądać tu częściej.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:
http://versalkaa.blogspot.com/
Witam. Chciałabym zaprosić Cię na "Książeczki synka i córeczki" oraz na "Babylandię" na dwie zabawy, w obu do wygrania ciekawe książki, ale nie tylko, bo jest również kilka sztuk biżuterii hand-made i drobiazgów do tworzenia biżuterii :) Nie chce narażać się wklejając bezpośrednio linki, ale jeżeli byłabyś zainteresowana to blogi znajdziesz w moim profilu :) Może miałabyś ochotę wziąć udział? Nie żebym namawiała, po prostu polecam :)
OdpowiedzUsuńJeju, jakie śliczniutkie *.* Zazdroszczę zdolności lepienia tych postaci. Piękniutka ;3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na candy
http://duperelkidiany.blogspot.com/2013/03/wiosenne-candy.html
jest przepiękna delikatna i bajeczna po prostu idealna <3
OdpowiedzUsuńCudowna jest, a tych nóg to już jej zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie faworytka wyzwania!!!!!!!!!! gratuluję precyzji i cierpliwości...
OdpowiedzUsuńzapraszam na CANDY :)
Trzymam kciuki. Jest niezwykle mitologiczna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Tobie wyszła, widać że dużo pracy włożyłaś w wykonanie:)
OdpowiedzUsuńwcale nie wyszły fatalne:) A jest przepiękna, idealna.
OdpowiedzUsuń