wtorek, 30 sierpnia 2011
niedziela, 28 sierpnia 2011
Chibi!
Dziś pokażę Wam coś, co z modeliny lubię lepić najbardziej :)
Jak w tytule posta, jest to właśnie chibi (coś małego) w tym przypadku są to figurki (kolczyki, zawieszki)
Jak w tytule posta, jest to właśnie chibi (coś małego) w tym przypadku są to figurki (kolczyki, zawieszki)
Jestem straszną perfekcjonistką, więc czasem jedną parę potrafię lepić z godzinę czasu :D
Myślę jednak, że jak już coś robimy to lepiej poświęcić temu troszkę więcej czasu, niż później poprawiać po kilka razy ;) W porównaniu do tych, co robiłam wcześniej (takie dziwne coś z wielkimi oczyma) te już chyba wyglądają ładniej, nie?
sobota, 27 sierpnia 2011
Kot?
Ach.. nie mogłam się oprzeć i stwierdziłam, że napiszę jeszcze jednego posta :)
Ostatnio tak jakoś baśniowo wokół mnie, co mnie strasznie inspiruje..
I właśnie tak powstał ten kocurek. Już po jego uśmiechu zapewne domyślacie się, jak się nazywa i skąd pochodzi :
Ostatnio tak jakoś baśniowo wokół mnie, co mnie strasznie inspiruje..
I właśnie tak powstał ten kocurek. Już po jego uśmiechu zapewne domyślacie się, jak się nazywa i skąd pochodzi :
Oczywiście, że jest to Cheshire z Alicji w Krainie Czarów :) Kolor kotka bardziej rzeczywisty jest na drugim zdjęciu.
czwartek, 25 sierpnia 2011
Uff..
Ja nadal żyję! Nie zapomniałam o blogu, ani o moich Czytelniczkach :)
Witam po dość długiej przerwie :)
Przez czas mojej nieobecności wieeele się działo. Niestety miesiąc z moich wakacji właściwie spędziłam na chorowaniu - jak nigdy. Choruję bardzo rzadko, a zapalenie gardła okazało się dość ciężkim przypadkiem..
Oczywiście nie leniuchowałam w tym czasie. Powstało baaardzo dużo rzeczy :)
Między innymi te oto "bransoletki przyjaźni"
Buziaki!
Witam po dość długiej przerwie :)
Przez czas mojej nieobecności wieeele się działo. Niestety miesiąc z moich wakacji właściwie spędziłam na chorowaniu - jak nigdy. Choruję bardzo rzadko, a zapalenie gardła okazało się dość ciężkim przypadkiem..
Oczywiście nie leniuchowałam w tym czasie. Powstało baaardzo dużo rzeczy :)
Między innymi te oto "bransoletki przyjaźni"
Nauczyłam się je wyplatać od starszej siostry, jeszcze jak byłam w podstawówce. No i chyba jak większość wyplatających zaczynałam od ukośnych paseczków. Teraz to czasem tylko coś zrobię, gdy mam wolniejszą chwilkę, bo są dość czasochłonne...
Urozmaicałam sobie również chwile lepieniem z modeliny. Powstało ponad 60 par kolczyków, 12 zawieszek i jeszcze kilka różnych rzeczy. Dziś pokażę Wam kolekcję japonek :)
To by było na tyle ze zdjęć japonek :) Już niedługo więcej nowości, także zapraszam do oglądania :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)