Znów coś z innej beczki i bardziej męskiego.
Smoczy szpon wykonany na specjalne zamówienie dla mojego ukochanego Jakuba :)
Lepiło się go całkiem miło i przyjemnie - ma 5,5cm długości i ok. 4cm w najszerszym miejscu.
Cóż mogę jeszcze o nim powiedzieć hmm.. na pewno to, że jego wykonanie było kolejnym ciekawym eksperymentem, oby więcej takich :)
Przede mną jeszcze tylko dwa zamówienia do zrobienia i w końcu pojawią się nowe chibi, mam nadzieję, że walentynkowe. W głowie zakiełkował także pomysł na wyzwanie Kreatywnego Kufra.
Czeka też seria LSD.. ojej, tyle planów, a tak mało czasu na ich zrealizowanie :(
Podoba mi się pomysł :) Wykonanie ciekawe :D :D
OdpowiedzUsuńfajne wyszedł pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSuper :) juz nie mogę się doczekać paczuszki od ciebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten szpon!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Przeeee ten ząb :D jak prawdziwy :P
OdpowiedzUsuńŚwietny *-*
OdpowiedzUsuńJakież było moje zdziwienie, gdy przeczytałam tytuł posta "Smoczy Szampon" i zastanawiałam się o co chodzi. Potem się skapłam, ze mój mózg poprzestawiał literki.
Smoczy szampon - nieezłe :D
UsuńTwoje WSZYSTKIE prace są po prostu NIESAMOWITE!
OdpowiedzUsuńA szpon wygląda bardzo realistycznie ^^
Obserwuję i pozdrawiam :D
Ciekawie wygląda. : )
OdpowiedzUsuńRewelacja...i taki zadziorny :D
OdpowiedzUsuńDo walentynek jeszcze trochę czasu, na pewno coś zrobisz :)
OdpowiedzUsuń