czwartek, 1 sierpnia 2013

Różności, NeedBead - recenzja


Kilka figurek jest jeszcze na etapie tworzenia, więc co by na blogu długo nie świeciło pustkami, postanowiłam, że coś skrobnę.
Na początek będę bardzo nieskromna i pochwalę się, że wygrałam Candy u Marthy :) Nagrodą był bon 50zł do Passionroom. Oczywiście zaopatrzyłam się w dużą ilość koralików i innych drobiazgów. Jak już się uporam z zamówieniami, porobię w końcu coś do swojego sklepiku, bo już pajęczynami obrasta. . .




A teraz chciałabym opowiedzieć Wam parę słów o nowym sklepie z półfabrykatami do tworzenia biżuterii NeedBead. Szczerze mówiąc, nie miałabym o nim zielonego pojęcia, gdyby nie napisała do mnie Pani Daria z propozycją nawiązania współpracy. Lubię testować nowe produkty, oferta sklepu przypadła mi do gustu (choć mam kilka małych "zastrzeżeń", ale o tym za chwilę), więc się zgodziłam.

Wygląd sklepu jest bardzo przejrzysty. Jasne kolory - prostota i elegancja zarazem. Menu czytelne, każda podkategoria posiada mniejsze (niektóre podzieliłabym na jeszcze bardziej szczegółowe), przez co szybko możemy odnaleźć to, czego potrzebujemy.
Zdjęcia produktów są wyraźne, półfabrykaty ładnie zaprezentowane i wyeksponowane.

Asortyment jest jeszcze niewielki, ale regularnie z dnia na dzień się powiększa. Kiedy przeczytałam, że sklep oferuje niespotykane wzory, potraktowałam to z przymrożeniem oka. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy okazało się to prawdą. Większości produktów nigdzie wcześniej nie uświadczyłam. Dla mnie jest to dużym plusem, bo widać, że właściciele naprawdę się starają i zależy im na zadowoleniu swoich klientów :)

W sklepach z półfabrykatami moją największą uwagę przyciągają koraliki (co zresztą widać powyżej).
Najbardziej urzekły mnie dwukolorowe kryształki. Jak je zobaczyłam to stwierdziłam, ze po prostu muszę je mieć :D Czyż nie są piękne?





Myślę, że dobrym pomysłem byłoby podzielenie tej grupy na kryształki, perełki itd. Jeżeli chodzi o ich ceny, to są w miarę przystępne.  Mam swoje stałe miejsce zaopatrywania się w koraliki, jednak od czasu do czasu zajrzę i tutaj.

Półfabrykaty mamy dostępne w 5 wariantach, srebrne, złote, miedziane, mosiężne i kolorowe. Znajdziemy tu przywieszki, łańcuszki i elementy potrzebne do ich montażu, bazy do kolczyków i pierścionków, kółeczka montażowe, elementy ozdobne.

Wybór przywieszek w sklepie jest dość interesujący, 3/4 wzorów jest dla mnie zupełnie nowych. Kiedy spojrzymy na ich cenę, mogą się wydawać drogie, ale niech nie zwiedzie pierwsze wrażenie. Zawieszki maja nawet po 5cm, dlatego kosztują więcej niż standardowe chamsy (ich trochę mi w ofercie brakuje).



W złotych przywieszkach mamy m.in do wyboru 3 oferty - 30g przywieszek (5-70mm) za 8,50zl lub 9,50zl
Czy jest korzystna, trudno mi powiedzieć, bo nie potrafię sobie wyobrazić, ile to zawieszek może się zmieścić w 30g :D I raczej sprawdzać nie będę, bo nie używam złotych półfabrykatów ;) 



Z kolorowych, miedzianych i mosiężnych narazie wybór niewielki - po 1/2 zawieszki.

Ceny łańcuszków są porównywalne do tych z innych sklepów, niektóre rozmiary powiedziałabym, że są nawet tańsze. Niestety nie znalazłam tu mojej ulubionej wielkości oczka 3x5mm, ani w srebrze ani w mosiądzu. 




Co by Was nie zanudzić, wspomnę jeszcze tylko o kilku produktach, na które warto zwrócić uwagę.
W pierwszej kolejności są to bigle (18mm) - 100 sztuk dostaniemy za 1,50zł. Większość sklepów w tej cenie oferuje 20 -30 par. Tak, wiem, że na allegro znajdziemy te 50gr taniej, jednak często sprzedają pod nazwą "antyalergiczne" coś, co niekoniecznie takim jest ;)


Takie o frędzelki, można zrobić z nich kolczyki, albo wyczarować coś innego.


Gumka silikonowa do bransoletek, 10m za 1,25zł.



Oraz coś, czego nie widziałam wcześniej, czyli niespodzianka. Do wyboru mamy dwie opcje - za 5zł lub 10zł. W skład takiej niespodzianki wchodzą pełnowartościowe produkty ze sklepu, końcówki kolekcji lub produkty, które jeszcze się nie pojawiły.  Elementy, jak sama nazwa mówi, są wybierane losowo. Myślę, że za te 5zł. można się pokusić :)


Na koniec pokażę Wam, co otrzymałam od NeedBead. Paczuszka zawierała koraliki ( w tym te piękne! :) ) łańcuszki i przywieszki.  Znalazło się również coś dla Was, ale co to będzie, dowiecie się 20 sierpnia :)



Produkty są naprawdę dobrej jakości. Łańcuszki przeszły test rozrywania, koraliki są rzeczywiście szklane (zdarzyło mi się kupić szklane, a potem okazało się, ze to pomalowany akryl ;) ) a przywieszki po prostu ładne :) Myślę, ze warto tam zajrzeć, a nóż znajdziecie coś, co przypadnie Wam do gustu :)


Na facebooku odbywa się właśnie konkurs, w którym można przygarnąć półfabrykaty :)

Jestem ciekawa Waszych opinii. Słyszałyście coś o NeedBead? Jakie są Wasze wrażenia po zajrzeniu do sklepu ? :) 

Zdjęcia zamieszczone w poście pochodzą ze strony sklepu NeedBead.pl

14 komentarzy:

  1. Nie słyszałam, ale dzięki Tobie już znam ten sklep! Dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tym sklepie ale chętnie do nich zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie zajrzę do tego sklepu, bo właśnie zamierzam zaopatrzyć się w półfabrykaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo muszę zajrzeć do tego sklepiku, fajnie że o nim napisałaś:)
    gratulacje za wygraną, świetne rzeczy zgarnęłaś:P

    OdpowiedzUsuń
  5. gratuluję wygranej, świetnie wykorzystałaś bonik :)
    przepiękne rzeczy w tym sklepiku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam pojęcia o tym sklepie, a te dwukolorowe kryształki sa ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne tam mają półfabrykaty. : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam nigdy :) Ja zazwyczaj jak mam coś kupować to boję się sięgać po jakieś nowości- nowe sklepiki czy coś, nie wiem dlaczego. Po prostu wolę mieć coś już sprawdzonego :P A jak już mam coś gdzieś kupić, to kieruję się recenzjami innych, dlatego dobrze że nowe sklepy nawiązują takie współprace bo przynajmniej można o nich poczytać :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja znam need bead od lat bo mają sklep stacjonarny w Katowicach a to niedaleko mnie, więc byłam tam raz czy dwa, kilka razy zamawiałam przez internet, ale tak jak piszesz - asortyment nie jest jakiś ogromny więc powstało kilka innych miejsc lepiej zaopatrzonych, need bead poszedł w odstawkę. Faktem jest, że mają rzeczy nietuzinkowe, jednak wiele im jeszcze brakuje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz naprawdę fajnego, kolorowego i pełnego ciepła bloga! :) Ciekawy ten sklep, może zaglądnę. :)
    I najważniejsze... (nie wiem gdzie to mogę napisać, więc piszę pod tą notką ;))
    PRZEPIĘKNE prace! Tak kunsztowne i delikatne! Jestem zachwycona! Jakim cudem robisz tak maleńkie elementy? Jakim cudem włosy figurek wyglądają tak jak wyglądają? Jakim cudem to wszystko jest takie piękne? To dla mnie wielka tajemnica... Niesamowite, naprawdę. Marzę jedynie o takim talencie. Gratuluję :) Będę tu zaglądać częściej

    OdpowiedzUsuń
  11. A w jakich sklepach kupujesz normalnie, stale ?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też testuję koraliki z NeedBead.pl!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nominowałam cię do Liebster Blog http://modelinowyszyk.blogspot.com/2013/08/nominacja.html

    Cudny blog !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie :)