Nie mam tu oczywiście na myśli kupna nowego telewizora czy lodówki ;)
ale po prostu "zwykłe, codzienne życie", które ostatnio zdaje się płynąć z niewyobrażalną prędkością, piętrząc przede mną tysiące różnych spraw.
No właśnie. I od której zacząć? Za co się zabrać?
Zacznę jedną rzecz, a chwilę później muszę rzucić ją w kąt, bo wyrosła nowa, ważniejsza.
Priorytety - mówią, ale kiedy dwie rzeczy zdają się być równocennie istotne ?
Głowa jedna, ręce tylko dwie, a doba jak zawsze, za krótka.
Tak więc żyję sobie na raty.
Pocieszam się jednak tym, że do czerwca już niedaleko i w końcu będę mogła trochę odetchnąć :)
Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam kolejną japonkę. Jeszcze nie jest wypalona, bo czeka na kilka towarzyszek ;)
Ma ok. 6cm
Postanowiłam, że zgłoszę ją do konkursu To Co Kocham - aktualnym wyzwaniem jest Japonia :)
Chodziło mi po głowie to połączenie kolorystyczne i wg. mnie wygląda całkiem, całkiem. Dodałam też kwiatuszki na rękawach, bo w poprzednich pracach wydały mi się jakieś puste.
Miłego dnia Drogie Panie! :)
Och, ja również prowadzę "życie na raty" :) Tak to jest z tym czasem, że nigdy go nie starcza :D
OdpowiedzUsuńŚliczna japoneczka :) Te ubrania są powalające.
Jakie piękne kimono :)
OdpowiedzUsuńA z czasem też nie umiem wygrać :D
Pozdrawiam
Chyba nikt nie potrafi.. :(
UsuńJak w piosence zespołu Akurat "Czas goni nas, goni nas,goni nas, goni nas cały czas" :D
śliczne kimono, ekstra wygląda takie pocieniowane :-)
OdpowiedzUsuńTrochę z tym zachodu, by pocieniować modelinę, ale rzeczywiście ten efekt jest super :)
UsuńŚliczna. Jak tak patrze, to mam wrażenie , że używałaś maszynki Scupley albo Fimo. Jeśli tak, to szczerze zazdroszczę. Ja pomimo, że mam kasę, nie kupiłabym, bo lubię chomikować wszystko (kasę też ;p)...
OdpowiedzUsuńNie, jest to najzwyklejsza maszynka do makaronu. Wymieniłam się za moją biżuterię z pewną bardzo uprzejmą Panią :)
UsuńKimono boskie, ale Ty wiesz o tym :). Moim zdaniem wygraną masz w kieszeni -trzymam mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuńJest tyle pięknych prac zgłoszonych, że nie byłabym tego pewna :P Ale dziękuję za wiarę i trzymanie kciuków :*
UsuńŚliczna ;)
OdpowiedzUsuńTwoje prace są cudowne! Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu przeglądając Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;-)
Ślicznie dziękuję za tyle ciepłych słów! :)
UsuńJeeju jakie to cudne! *.*
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKimono wygląda jak prawdziwe. Powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła :)
OdpowiedzUsuńMogę prosić o linka do tego konkursu?
Dziękuję :)
UsuńKonkurs odbywa się na facebooku:
https://www.facebook.com/events/633051040054971/
Cudowna *_*
OdpowiedzUsuńśliczna, kwiatuszki i cieniowanie boskie:) życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńprzepiękna ta japonka. zwłaszcza przejście kolorów.
OdpowiedzUsuńCudo . Wcale cię nie zdziwie jak wygrasz ! ♥ . Trzymam mocno kciuki .
OdpowiedzUsuńWow!!! Prześliczna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocze cudeńko:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!! Kimono jak prawdziwe!
OdpowiedzUsuńCud... miód.. i japonka WOW!!! Kimono piękne :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zainteresowała Cię Japonia. Może zdjęcia prosto z Tokio na moim blogu zdjęciowym, pogłębią Twoje inspiracje. http://www.chwile2010.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDostrzegałam przeobrażenia w wyglądzie twarzy Twoich cudnych laleczek. Każdy ewaluuje. Wydaja mi się jednak, że oczy w przypadku Japonek, powinny być bardziej etniczne lub z Mangi. To absolutnie nie krytyka tylko moje odczucia, bo na pewno nie zdanie. Nie lubię się mądrować, na tematy, w których nie czuję się profesjonalistką.
Pozdrówki.
Ten czas tak szybko ucieka.. :c
OdpowiedzUsuńJaponka śliczna. : )
Japonka jest przepiękna. z jednej strony skromna i nieprzerysowana, z drugiej zaś patrzac na te zdobienia kimona, wytworna i elegancka. podziwiam Twoją pracę. a cieniowanie wyszło Ci zachwycająco. ja strasznie nie lubię tego robić, bo niesamowicie to pracochlonne. chyle czola. praca powala na lopatki.
OdpowiedzUsuńJest cudna! Bardzo podoba mi się to połączenie kolorów i cieniowanie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna japoneczka. Bardzo elegancko wygląda. Te kwiatki na rękawach to był strzał w 10-tkę.
OdpowiedzUsuńCzas tak szybko ucieka, ale tyle jest do stworzenia... Pozdrawiam :)
Uwielbiam Twoje modelinowe chibi. Są piękne i bardzo dokładnie wykonane.
OdpowiedzUsuńJakie piękne, jak zawsze. Po prostu uwielbiam twoje wyroby z modeliny !♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :>
http://pomyslowy-kaktus.blogspot.com
Cudna Japoneczka!Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna !!!
OdpowiedzUsuńSuper włosy i przechodzące kolory ubranka : )
Piękna laleczka, a przy kimonie to się napracowałaś cieniując klory :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna:) A to kimono i cieniowanie to po prostu cudo! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńAh.. Piękności.. Jak zwykle nie mogę oderwać wzroku od Twoich prac!! :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Versatile Blogger Award :D Zapraszam do mnie na bloga..
urocza, a kimono mistrzowskie:D
OdpowiedzUsuńAle śliczności!
OdpowiedzUsuńPiękna jest:)
Pozdrawiam serdecznie:))
ależ urocza i jak pięknie pocieniowałas. piękna :-) dzikeuję za odwiedziny, tez lubię takie przypadki :-)
OdpowiedzUsuńi jak pozosać obojętną wobec takiego cuda!!!Prześlicna ta jak wszystie Twoje laleczki. Piękna sukienka....niewiarygodne jak udało Ci się uzyskać to przejście barw! Chciałabym również zauważyć jaki Twoj blog jest śliczny i gustownie zaprojektowany, podziwiam!!!!:) Jestem zaszczycona bedąc Twoim obserwatorem:)
OdpowiedzUsuń