Kiedy byłam małą dziewczynką, bardzo lubiłam przebywać na łonie natury. Każdy dzień wakacji spędzałam poza domem, oddając się różnego rodzaju zabawom z koleżankami ze szkoły. Codziennych przygód i odkrywania świata oczyma swej wyobraźni nie było końca. Choć lat przybyło, dalej to odkrywanie świata mi się nie znudziło. Szum drzew, śpiew ptaków, tańczące na wietrze płatki kwiatów.. Czy to nie piękne ?
Wystarczy tylko otworzyć szeroko oczy :)
Nie wiem, jak Wy, ale ja mam ochotę ubrać zwiewną sukienkę, pójść na łąkę, zapleść z kwiatów pachnący wianek i tańcząc beztrosko chłonąć życie pełną piersią :)
kurde tez mam taka ochotę:) ale samemu to nie pójdę:) musimy się kiedyś umówić ;P
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wychodzą, są śliczne :)
OdpowiedzUsuńsuper dziewczynki! a ja czekam na Gorjuss:))))
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przypadkiem,przez blog Chabrowej Panienki i jestem zauroczona.Nie tylko mnie oczarowały Twoje laleczki,moja córa je dojrzała i co usłyszałam?
OdpowiedzUsuń"Mamo uszyj mi takie!!!"...:)No cóż,nie przeczę,że już mnie zainspirowałaś.Chętnie będę tutaj zaglądać.