Miał być "motyl nocy" a powstała wróżka. Pierwotny projekt trochę mnie przerósł, ale w sierpniu, gdy wrócę z wakacji, spróbuję zmierzyć się z nim jeszcze raz. Inspiracją do jej stworzenia stało się poniższe zdjęcie. Jest to jedna z fotoinspiracji w Konkursie Kalendarz Royal-Stone 2015.
Wszystko zaczęło się od skrzydełek. Najtrudniejsze było wymyślenie, jak je w ogóle zrobić. Kombinowałam na różne sposoby i dopiero przy trzeciej próbie mi się udało. W sumie druga nie była taka zła, ale przypadkiem złamałam jedno skrzydełko. Musiałam więc zrobić oba jeszcze raz, gdyż nie udało by mi się uzyskać identycznie cieniowanego arkusza modeliny. Jak to mówią, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Ucząc się na własnych błędach poprawiłam kilka szczegółów i prezentują się lepiej, niż wersja pierwotna :) Same skrzydełka robiłam około 10h.
Potem przyszła kolej na "motyla nocy", z różnych powodów tworzenie go nie szło po mojej myśli. Zmarnowałam bardzo dużo modeliny, a że czasu do końca konkursu pozostało niewiele, podjęłam decyzję, że zrobię wróżkę. Była to zdecydowanie najprzyjemniejsza część z całego projektu :) Sukienka oczywiście cieniowana. Tym razem pokusiłam się o trochę więcej ozdóbek - wykorzystałam brokat i plasterki miodu w odcieniach niebieskiego. Wahałam się odnośnie koloru włosów, rozmyślałam nad czarnymi. Myślę jednak, że takie dodają jej więcej baśniowego charakteru i swą barwą bardziej przypominają dmuchawce. W sklepie stacjonarnym udało mi się wypatrzyć nieziemskie kryształki. Gdy je zobaczyłam, od razu wiedziałam, że będą idealnie pasować do tego naszyjnika. W ogóle to jestem koralikową sroczką i nie mogę się oprzeć takim cudeńkom :D
Na tym zdjęciu aparat zjadł kolory na skrzydełkach. W rzeczywistości są takie, jak na poprzednim :)
Mam nadzieję, że udało mi się uchwycić ulotny charakter fotoinspiracji. Trzymajcie za mnie kciuki :)
Będę bardzo mocno trzymała kciuki, figurka wyszła nieziemsko! <3
OdpowiedzUsuńCudna jest...
OdpowiedzUsuńO jakie to śliczne ! Bajka
OdpowiedzUsuńWOW, po prostu WOW! *.*
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Twojego niesamowitego talentu!
Będę trzymać kciuki, bo ta wróżka jest po prostu niesamowita <3
Cudo!! Swoja opinie i tak juz na FB napisalam jako Julia B. :)
OdpowiedzUsuńWierzę, że dasz radę! Ta wróżka jest śliczna!
OdpowiedzUsuńWróżka jest naprawdę cudna:)
OdpowiedzUsuńAle super te skrzydelka! Nie wiem nawet jak moglas je zrobic. Są naprawde śliczne i bardzo symetryczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, przepiękne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńjest piękna !!!! taki delikatny elfik
OdpowiedzUsuńcudo! cudo! cudo! a że motyle uwielbiam to jeszcze raz cuuuudoooooo! Wróżka jest piękna i zwiewna :) Trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńWróżka dodała blichtru skrzydełkom. Szczególnie podobają mi się jej włosy i dolna część sukni. Jednak nie dziwię się, że skrzydełka wymagały tyle pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Jest wyjątkowa :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle jestem pod mega wrażeniem! A najbardziej podziwiam te detale na twarzyczce wróżki. Nie wiem czy to z modeliny czy malowane farbami, niemniej jednak taka precyzja na pewno wymaga czasu i wprawnej ręki. Przeokropnie zazdroszczę talentu! :)
OdpowiedzUsuńniesamowite:)
OdpowiedzUsuńPiękna! Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńmagiczne ma te skrzydełka! ;)
OdpowiedzUsuńSkrzydełka wyszły idealnie! Wróżka również cudowna <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne skrzydełka, wyglądają niesamowicie!
OdpowiedzUsuńJesteś genialna! Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Masz ogromny talent,nie potrafię wyjść z podziwu :o Czekam na więcej,oczywiście obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńGenialna, po prostu zapiera dech :o
OdpowiedzUsuńRewelacja :) istne cudo :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci wyszła ta wróżka, a skrzydełka... prześliczne.
OdpowiedzUsuńJak Ci się udaje takie cudeńka tworzyć. O.o