Święta upłynęły w bardzo rodzinnej atmosferze. Szkoda tylko, że tak szybko ;)
Właśnie pałaszuję ostatni kawałek piernika i popijam herbatkę o smaku grzańca, smaki, które nieodłącznie kojarzą się z tym wyjątkowym czasem. Karp, sałatka warzywna, rybka po grecku, bigosik, ciasta, owoce, mam nadzieję, że to wszystko nie pójdzie w boczki :D Jak Wy spędziłyście swoje święta ? :)
Bohaterka dzisiejszego posta nie do końca wpisuje się w krajobraz, jaki od kilku dni widać za oknami.
Coraz częściej słyszę hasła "piękną mamy wiosnę tej zimy", ja jednak wierzę, że prawdziwa zima do nas powróci, obsypie białym puchem drzewa i ulice, a dzieci znów będą mogły lepić bałwany i zjeżdżać na sankach :)
Inspiracją do stworzenia tej chibi była baśń Hansa Christiana Andersena - Królowa Śniegu. Myślę, że każdy ją zna, a jak nie, to zachęcam do przeczytania.
Postanowiłam przedstawić ją w nieco słodszej postaci :)
Jest to jedna z bardziej pracochłonnych rzeczy, jakie ostatnio robiłam. Długo zastanawiałam się nad tym, jak wykonać sukienkę, a kiedy już coś wymyśliłam, wychodziło zupełnie inaczej niż planowałam.
Zaczęłam standardowo od wykonania całej sylwetki, następnie "uszyłam" sukienkę :)
Spodnia warstwa składa się z 5 falban, wierzchnią stanowi delikatny atłasik o własnoręcznie wykonanym wzorze. Do tego gorset z białą lamówką i voila, sukienka gotowa :)
Królowa Śniegu trzyma w dłoni magiczna laskę z pięknie połyskującym kamieniem księżycowym:
"łączy nas z wrażliwą, marzycielską stroną naszej natury i pomaga ją uznać, zaakceptować i włączyć w całą osobowość (...) wyzwala kobiecą stronę każdej natury, sprzyja wyostrzeniu intuicji i reaktywności, uświadamia skrywane uczucia". Jest to zdecydowanie mój ulubiony kamień i to nie tylko ze względu na właściwości, ale też dlatego, że swym wyglądem rzeczywiście przypomina księżyc, co na zdjęciach niestety jest mało widoczne.
Zapraszam do oglądania :)
Zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra: Zima :)
Pozdrawiam cieplutko!
Piękna jest...
OdpowiedzUsuńKrólowa wyszła prześlicznie:) A zima z pewnością do nas jeszcze powróci, w końcu od kilku lat już tak jest, że nasz polska zima ma przerwy, zazwyczaj niestety w okresie świątecznym:) U mnie Święta upłynęły podobnie, jak u Ciebie- rodzina atmosfera, pyszne jedzonko, ciasta, a wszystko minęło to nie wiadomo kiedy:)
OdpowiedzUsuńPrzecudna♥
OdpowiedzUsuńRównież myślę ,że zima do nas wróci .
Tak, znam ten kamień.
OdpowiedzUsuńZdjęcie nie oddaje jego piękna,
a sama królewna jest prześliczna! :)
Śliczna Królowa Śniegu:) Moje święta tak szybko minęły, że aż przykro było wracać w czwartek do pracy:/ Na szczęście mamy weekend:)
OdpowiedzUsuńMi też szybko minęły te święta :)
OdpowiedzUsuńpiekna królowa sniegu :))
Prześliczna:)
OdpowiedzUsuńPiękna!! A te falbanki na sukni są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPiękna,zima zapewne nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna... :D
OdpowiedzUsuńJa również mam nadzieję, że śnieg jeszcze zagości na naszych podwórkach ;). Już miałam nadzieję, że na święta spadnie, ale niestety nic z tego nie wyszło.
Mi święta kojarzą się przede wszystkim z żywą choinką, potłuczonymi bombkami, starym zegarem babci (pamiątka) i przede wszystkim - mandarynkami! <3
Pozdrawiam!
D.
Piękna ;)
OdpowiedzUsuńSukieneczka ślicznie 'uszyta' ;)))
Pozdrawiam,
Mika
Cudowna!
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak je robisz ale są genialne!! Słów brakuje :)
cudowna królowa śniegu jak z bajki !:) oj ja urlopuje teraz na ziemi kłodzkiej tu wyżej w górach jeszcze mamy garstkę śniegu :) Ale jak się ma taką królową śniegu przy sobie zima jak znalazł!:)
OdpowiedzUsuń:) to kiedy nasza wymianka ?:) ja już dosłownie nie mogę się doczekać:D
OdpowiedzUsuńŚliczna jest. Przyjaźnie wygląda w odróżnieniu do bohaterki baśni Andersena.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, Twoje prace są zachwycające, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńKrólowa jest przepiękna! : >
OdpowiedzUsuńJa Święta spędziłam w domu z rodzinką.
Pozdrawiam!
Witaj:)-Trafiłam przez przypadek i jestem zachwycona różnorodnością Twoich prac.Super:)
OdpowiedzUsuńMogę się spodziewać jakiegoś tutorialu do małej chibi? :)
OdpowiedzUsuńo jaka ładna:D sukienka mistrzowska:D
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz! Obserwuję i zapraszam do mnie na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńaniołek cudny! :D taki magiczny :)
OdpowiedzUsuńCudowność!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki w wyzwaniu, zapraszam też po odbiór wyróżninia na moim blogu, pozdrawiam joasia&art
OdpowiedzUsuńTwoje cibi są takie śliczne, że postanowiłam się zainspirować :) Do obejrzenia mych nieudolnych prób zapraszam:
OdpowiedzUsuńhttp://laboratoriumdzejnej.blogspot.com/2013/01/dzis-pokaze-nagrode-niespodzianke-za.html
Pozdrawiam
Dżej nej
zastanawia mnie jak duża ona jest?
OdpowiedzUsuń6,2 cm :)
Usuń