Witam więc Was serdecznie:)
Pomysł na bloga zrodził się właściwie przypadkowo. Pomyślałam, że fajnie by było mieć miejsce, gdzie można "przechowywać" swoje małe wyroby, pomysły i inspiracje oraz wymieniać się nimi z Wami :)
Od małego lubiłam robić różne rzeczy i na szczęście, pasji i zapału nie zabrakło mi wraz z wiekiem. Wręcz przeciwnie. Teraz na robótkach spędzałabym cały możliwy czas . . .
Czym się zajmuję? Obecnie lepieniem z modeliny :)
Właściwie zainspirował mnie do tego mój kolega. Robiłam dla Niego prezent mikołajkowy, a że lubię robić niebanalne prezenty, postanowiłam zmajstrować coś sama. Wymyśliłam, że będzie to coś, co w jakiś sposób będzie Go odzwierciedlało. Pierwszym skojarzeniem był feniks i tak też zostało. Zaczęłam więc poszukiwać materiału, z którego go wykonam. Pomysły były różne ale ostatecznie wygrała modelina.
Wyglądał oto tak:
(zdjęcie troszkę kiepskiej jakości, gdyż robione aparatem z telefonu . . .)
To był mój pierwszy modelinowy raz i powiem szczerze, że bardzo mi się spodobało :)
Feniks wykonany jest z Fimo Classic, lakierowany, z czerwonym koralikiem crackle pośrodku.
Mam nadzieję, że niedługo będę mogła pokazać Wam więcej moich prac.
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję za miłe słowa u mnie :)
OdpowiedzUsuńNo niestety Fimo jest drogie, ale dziękuję za link, może się skuszę, bo niedługo wyjeżdżam i muszę uzupełnić zapas :)
Feniks jest piękny, widać, że masz do tego rękę, pozdrawiam :))
Ludzie tacy jak Ty sprawiaja, że na nowo czuje się motywację i chęć do działania i robienia tego co wydaje się jest darem i talentem . Dziękuję za pokrzepiające słowa i komentarz, który wniósł wiele sensu akurat w tym okresie i w to co robię :)
OdpowiedzUsuńTwój Feniks jest rewelacyjny! Zastanawiam się już od dłuższego czasu nad tworzeniem z fimo lub modeliny :)Pozdrawiam serdecznie!
Życzę twórczej weny i dużej oglądalności.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa ;* modelinkowa-dolina
OdpowiedzUsuńDziękuję za dodanie mnie do obserwowanych i za te kilka jakże motywujących miłych słów. Feniks jest śliczny. Uwielbiam takie oryginalne cudeńka jedyne w swoim rodzaju. Zawsze uważałam że w takich przedmiotach zaklęta jest część pozytywnej energii twórcy tegoż dzieła przekazywana przez taki przedmiot obdarowanej osobie. Ale się zamotałam w tym zdaniu - mam nadzieję że wiadomo o co mi chodziło :D A że masą fimo też lubię się czasem pobawić to będę tu zaglądać i czekam na kolejne prace :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń