Kiedy Sklep Royal Stone opublikował na swoim profilu kolejną konkursową inspirację, stwierdziłam, że tym razem nie dam się oprzeć tej słodkiej pokusie. Pomysł od razu zrodził się w mej głowie. Wiedziałam, że będzie to baletnica, jednak... w dość nietypowej sukni :)
Zacznę jednak od początku.
Postać Anny Pavlovej wcześniej nie była mi znana, dlatego z ciekawości zaczęłam przeglądać zasoby Internetu. Jej niezwykle barwna osobowość przejawiała się nie tylko w tańcu, ale także w strojach, w których występowała.
Tutaj kilka przykładów:
Postać Anny Pavlovej wcześniej nie była mi znana, dlatego z ciekawości zaczęłam przeglądać zasoby Internetu. Jej niezwykle barwna osobowość przejawiała się nie tylko w tańcu, ale także w strojach, w których występowała.
Tutaj kilka przykładów:
(źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/File:Awakening_of_Flora_-Anna_Pavlova_-1900.JPG)
(źródło: http://www.telegraph.co.uk/culture/theatre/dance/9093012/The-Swan-who-danced-herself-to-death.html)
(źródło: http://www.ballerinagallery.com/pavlova.htm)
(źródło:http://www.faisceau.com/dans_pavl.html)
Czyż nie są piękne? Nie mogłam się powstrzymać i z każdej po trochu coś zaczerpnęłam. Postanowiłam wykorzystać także motyw róż. Ich płatki przywodzą mi na myśl delikatność i kruchość bezy. Oczywiście nie mogło też zabraknąć cudownej, głębokiej czerwieni granatu. Kropeczki na sukience, jak się domyślacie, mają się kojarzyć z jego nasionkami :)
Już się nią zachwycałam na FB, ale tutaj też dodam, że jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna!!! cudna :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam każdą pracę ,ślicznie jak zawsze
OdpowiedzUsuńBoska!!!!
OdpowiedzUsuńJaka piękna O.o
OdpowiedzUsuńCudowna praca, taka inna niż wszystkie :)
OdpowiedzUsuńCudo, tak piękna i niekonwencjonalna baletnica. Uwielbiam taką inwencję twórczą :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
Niesamowita... te maleńkie różyczki są mistrzowskie. Z samego patrzenia na Twoje prace, można czerpać przyjemność. : )
OdpowiedzUsuń